Wieszaki będące ozdobą pewnego butiku w naszym mieście.Jak wam się podobają?
Te w motylki planuję zrobic moim siostrzenicom Lence i Nikoli,które są ogromnie zainteresowane rękodziełem i kiedy goszczą w moim domu zawsze chętne są do pomocy hihihi.Starsza,Nikola nauczyła się wycinac serwetki co napełniło mnie lekkim zdumieniem ,gdyż ma dopiero 4 latka.W najbliższym czasie planuję zabrac się do transerów na materiale,konkretnie na powłoczkach na poduchy,które podaruję dziewczynkom.Planowany wzór to tańcząca baletnica.Nikolka na pewno się ucieszy, ponieważ cwiczy balet...Ale o tym innym razem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz